Całkiem niedawno w końcu odważyłam się na zakup sztucznych rzęs. Od zawsze kojarzyły mi się one z tandetą i z paskudnymi plastikami na oku. Jednak odkąd modne stały się rzęsy o naturalnym wyglądzie, zdecydowałam się na ich zakup. Na samym początku chciałam spróbować z rzęsami, które będą bardzo naturalnie wyglądać. Idealnym zakupem okazały się rzęsy Demi Whispies marki Ardell.
Charakterystyka produktu
Rzęsy od Ardell należą raczej do tych rzęs, które bardzo naturalnie wyglądają na oku. Posiadają długi, giętki pasek, który z łatwością można wyginać i dopasowywać do kształtu oka. Dla większości pasek może okazać się za długi, dlatego przed aplikacją ich na rzęsy naturalne, powinnaś je przyciąć po bokach. Rzęsy optycznie powiększają oko, więc dla osób o bardzo małych oczach może okazać się to zbawieniem. Dla osób, które posiadają długie i gęste rzęsy, produkt Ardell może pięknie je zagęścić nadając im jeszcze bardziej zalotnego wyrazu.
Aplikacja
Dla osób, które są początkujące aplikacja rzęs może być nieco kłopotliwa. Jednak z każdą kolejną aplikacją doświadczenie wzrasta, a wraz z nią i jakość przyklejenia rzęs. Na samym początku dostosuj długość rzęs do swoich naturalnych. Następnie zaaplikuj na sam pasek klej. Poczekaj aż chwilkę przeschnie i dopasuj kształtem sztuczne rzęsy do swoich naturalnych. Naklej rzęsy na linię rzęs i chwilę przytrzymaj, żeby klej mógł się związać. I gotowe!