Nie wiem jak Wy, ale ja mam słabość do kupowania tanich kosmetyków online. Nie mogę się powstrzymać jak widze pomadkę za 5,90, czy cień do powiek w równie śmiesznej cenie. Mój zakupoholizm ujawnia się najczęściej podczas zakupów w drogerii internetowej. Wkładam wtedy milion rzeczy do koszyka bez opamiętania. Cóż ja mogę poradzić, że tanie kosmetyki wywołują u mnie takie emocje?
Tanie znaczy gorsze?
Jestem z tych osób, które nie wykluczają tańszych rzeczy i nie demonizują ich. Nie uważam, że tani kosmetyk ma gorsza jakość. Czasem jest wręcz odwrotnie. Drogi kosmetyk, pomimo wysokiej ceny, nie spełnia moich oczekiwań i wracam do tańszych zamienników. Często jest tak, że drogie kosmetyki mają mało składników aktywnych, bądź nie są skuteczne w działaniu. Ja uwielbiam tanie i naturalne kosmetyki, które są naprawdę świetne w działaniu.
Świadome zakupy
Dobrze jest znać składniki aktywne i wiedzieć jaki kosmetyk będzie się dobrze sprawdzał na naszej skórze. Często porównując droższy kosmetyk z tańszym, możemy zauważyć, że mają wręcz identyczne składy, a znacząco różnią się ceną. Nie zawsze warto sugerować się kwotą, bo często tani kosmetyk może zaskoczyć nas swoją jakością.